Bieganie jest obecnie najpopularniejszą formą aktywnego spędzania czasu. Miliony Polaków w różnym wieku biegają po prostu dla zdrowia lub by zrealizować swoje sportowe cele. Zawodów w których mogą sprawdzić się amatorzy również mamy ostatnimi laty multum. Z czasem, gdy stawiamy przed sobą kolejne biegowe wyzwania, niezbędny staje się zegarek biegowy.
Ustal swoje cele
Przed wyborem konkretnego zegarka powinnyśmy ustalić swoje plany na najbliższe miesiące i lata. Jeśli zamierzamy biegać popularne „dyszki” i półmaratony w zupełności wystarczy nam prosty zegarek ze trefy budżetowej. Jeśli w niedalekiej przyszłości chcemy spróbować swych sił np. w ultra maratonie górskim warto rozejrzeć się za sprzętem z bardziej wytrzymałą baterią i możliwość wgrania trasy. Jeszcze inny sprzęt zainteresuje obecnych i przyszłych triatlonistów. Tutaj poza mocną baterią ważna jest wodoszczelność i wzmocniona odporność na uszkodzenia mechaniczne. Skupmy się jednak na razie na sprzęcie dla początkujących biegaczy.
Ustal swoje potrzeby
Nic nie stoi na przeszkodzie, by biegacz trenujący rekreacyjnie kupił zegarek za 3 tysiące złotych. Najlepszy zegarek nie musi być jednak najdroższym na rynku. Na początku przygody z bieganiem wystarczy zegarek ze strefy budżetowej, ale posiadający najważniejsze funkcje. Co powinien oferować taki sprzęt? Podstawą jest w dokładny GPS zliczający przebiegniętą trasę. Warto, aby zegarek miał możliwość zapisywania międzyczasów okrążenia i automatycznie podświetlany ekran. Poza samym sprzętem na ręce ważne jest również to, co oferuje producent dodatkowo. Najlepsza jest oferta firmy Polar, bo kupując ich produkcji uzyskujemy dostęp do platformy Polar Flow. Jest to aplikacja mobilna (dostępna również wersja na przeglądarkę) ułatwiająca analizę przeprowadzonych treningów. Zegarek monitoruje naszą aktywność w ciągu dnia (m.in. długość snu) oraz przeprowadzone treningi. Na podstawie tego Polar Flow układa spersonalizowane plany treningowe – dostępne są plany na 5km, 10 km, półmaraton i maraton.
