Historia konsol do gier sięga początku lat 70-tych. I choć wkrótce minie 50 lat od czasu powstania pierwszych modeli nic nie wskazuje na to, aby konsole traciły na popularności. Przez cały ten okres, jedynie raz, w latach 80-tych, konsole oddały nieco pola na rzecz komputerów osobistych. Rozwój technologii i pojawienie się nowego rodzaju gier pod koniec lat 90-tych, przełożyły się na ponowny wzrost zainteresowania konsolami, który utrzymuje się do dziś. Wkrótce na rynku swoje premiery będą miały dwa nowe modele, które od lat konkurują ze sobą o uwagę amatorów tego rodzaju rozrywki. Poznajmy PlayStation 5 i Xbox series X.

PlayStation 5 i Xbox series X, czyli odwieczni konkurenci

Zanim przejdziemy do krótkiego opisu najnowszych modeli oczekujących na swoją premierę, warto na chwilę wspomnieć o ich historii. I tak pierwsza konsola PlayStation produkowana przez firmę Sony pojawiła się na rynku w grudniu 1994 roku. W Stanach Zjednoczonych i Europie dostępna była kilka miesięcy później. Dla zobrazowania postępu technologii, jaki dokonał się w ostatnich 30 latach, najlepiej posłuży nam informacja o pamięci RAM dostępnej w pierwszym model konsoli, która wynosiła – 2 MB. Trudno to sobie dziś wyobrazić.

Sukces, jaki odniosła pierwsza konsola PlayStation, przerósł najśmielsze oczekiwania producentów. Jej sprzedaż przekroczyła 100 mln sztuk (pamiętajmy, że było to 25 lat temu), co było wynikiem blisko trzykrotnie lepszym od sprzedaży konkurencji. Cenione na rynku Nintendo znalazło 33 mln chętnych na swoje urządzenia, a ówczesny gigant na rynku konsol – firma SEGA zaledwie 10 mln sztuk. Wynik sprzedaży pierwszej wersji PlayStation zachęcił Japończyków do prac nad wersją PlayStation 2, która trafiła do sprzedaży na wiosnę 2000 roku. Nowy model oprócz tego, że umożliwiał korzystanie z większości gier stworzonych na starszy model, pozwalał oglądać filmy zapisane na dyskach DVD-Video.

Konsola miała wszelkie atuty powtórzyć sukces pierwszego modelu. Już pierwsze dni sprzedaży pokazały, że PlayStation 2 jest wręcz rozchwytywane przez klientów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że sukces Sony i jego konsoli obudziły w Amerykanach chęć stworzenia własnego urządzenia, które mogło stać się jej poważnym konkurentem. Na ruch Amerykanów nie trzeba było długo czekać.

Xbox – wyprodukowany przez amerykańskiego giganta Microsoft miał swoją premierę pod koniec 2001 r.

Celem Amerykanów od początku było stworzenie realnej konkurencji dla PlayStation 2 i uczynienie z niej produktu chętnie kupowanego przez Amerykanów i Europejczyków. I choć sprzedaż pierwszej wersji Xbox’a nie była tak spektakularna jak jej japońskiego konkurenta, od tej pory na rynku obserwujemy ich stałą rywalizację. Przejdźmy zatem do krótkiego opisu najnowszych wersji konsol, które wkrótce mają trafić na sklepowe półki. Informacje zawarte poniżej są dość ogólne, gdyż producenci dzielą się z nimi dość oszczędnie. Mamy jednak nadzieję, że będą użyteczne dla wszystkich zainteresowanych tematem.

PlayStation 5 – co wiemy przed premierą

Pierwsze wzmianki o PlayStation 5 pojawiły się już rok temu. Od tego czasu Japończycy nie przekazali do mediów zbyt wielu informacji. To co się ukazuje o nowej konsoli, pochodzi w dużej mierze od ekspertów rynkowych. Jedną z niewielu informacji podanych przez Sony jest planowana data premiery. Miałaby ona odbyć się w grudniu tego roku. Zważywszy jednak na panującą na świecie pandemię wirusa COVID-19 można spodziewać się przełożenia premiery na wiosnę 2021. Oprócz daty premiery potencjalnych nabywców najbardziej interesują parametry i cena konsoli. Niestety w obu tych przypadkach ilość dostępnych informacji jest więcej niż skromna. Ostateczne parametry poznamy zapewne tuż przez premierą. Co do ceny, to jest ona szacowana przez ekspertów na podstawie polityki cenowej firmy z poprzednich lat. Można się spodziewać, że najnowszy model będzie nieco droższy od poprzednika. Dla klientów oznaczałoby to konieczność zapłacenia ok. 450-500 dolarów. Uwzględniając kursy walut oraz podatek VAT, w polskich sklepach PlayStation 5 powinno kosztować ok. 2500 zł. Po więcej informacji zapraszamy na stronę https://www.oleole.pl/cms/gk-playstation-5.bhtml

Xbox series X – data premiery i szacunkowa cena

W przypadku Xbox series X, czwartej generacji konsoli, data premiery pierwotnie została wyznaczona na listopad tego roku. Analogicznie jak w przypadku jej japońskiego konkurenta trudno się spodziewać, aby została ona dotrzymana. W kwestii ceny Xbox ma być tańszy od PlayStation. Tak wynika z opinii zapytanych o zdanie ekspertów. Szacowana cena za konsolę to 400 dolarów, co po dodaniu opłat i przeliczeniu na złotówki powinno dać minimum 2000 zł. Atrakcyjna cena na tle japońskiego konkurenta ma być jedną z zachęt do wyboru Xboxa. Z pewnością Amerykanie i Japończycy będą wzajemnie obserwować swoje ruchy i ostateczną cenę wyznaczą w odpowiedzi na poczynania konkurenta. Parametry Xbox series X z pewnością miło zaskoczą jego nabywców. Producent zapowiada najnowsze rozwiązania, większą pamięć RAM i kompatybilność ze starszymi wersjami gier. Serii Xbox series X również powstała dedykowana strona. Zachęcamy do odwiedzin. https://www.oleole.pl/cms/gk-xbox-series-x.bhtml

Na premierę trzeba jeszcze poczekać

Podsumowując, odpowiedź na tytułowe pytanie, jest bardzo trudna. Wiele zależy od przyzwyczajeń, preferencji i sentymentu wobec marki. Podobnie jak w przypadku smartfonów o ostatecznym wyborze tego czy innego modelu decydują często drobne szczegóły, a nie jedynie cena urządzenia. Bez wątpienia zagorzali fani rozgrywki na konsolach muszą uzbroić się w cierpliwość. Zdarzenia z ostatnich tygodni związanych z pandemią COVID-19 mogą spowodować spore opóźnienia w sprzedaży obu modeli. Trudno się spodziewać, aby PlayStation 5 i Xbox series X trafiły do sklepów pod koniec roku. Paradoksalnie może mieć to korzystny wpływ na ich sprzedaż. Długie oczekiwanie na produkt może spowodować, że więcej osób zdecyduje się na ich zakup. Producenci mogą również celowo przesunąć premierę nawet na drugą połowę 2021 roku, dzięki czemu konsole staną się jednymi z najbardziej pożądanych prezentów świątecznych. Czy tak będzie, przekonamy się już za kilka miesięcy.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj